Ten post został napisany ponad 6 miesięcy temu. Oznacza to, że może zawierać nieaktualne dane. Najnowsze informacje o świadczeniach znajdziesz w zakładkach tematycznych. Są one dostępne w górnej części strony.
Świeżo upieczeni rodzice mogą ubiegać się o przyznanie prawa do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka, potocznie zwanej „becikowym”. Jednym z warunków przyznania świadczenia jest pozostawianie matki pod opieką lekarską nie później niż od 10 tygodnia ciąży do porodu. Czy zgłoszenie się do lekarza po 10 tygodniu ciąży wyklucza rodziców z ubiegania się o „becikowe”?
Aby skorzystać z „becikowego” należy spełnić trzy warunki. Pierwszym jest złożenie wniosku w terminie 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka, drugim spełnienie kryterium dochodowego, które wynosi 1922 zł netto na osobę w rodzinie, a trzecim pozostawanie matki dziecka pod opieką lekarską nie później niż od 10-go tygodnia ciąży do dnia porodu.
O ile dwa pierwsze kryteria wydają się być jasne, to trzecie budzie pewne wątpliwości. Wymóg ten, wynikający z zapisów ustawy, ma motywować przyszłe mamy do kontroli lekarskiej w niezwykle istotnym pierwszym etapie ciąży. Badania przeprowadzone w tym okresie dają bowiem dużą szansę na wykrycie wad rozwojowych dziecka.
– Zdarza się jednak, że kobieta trafia do gabinetu lekarskiego później niż w 10-tym tygodniu ciąży. – informuje Aleksandra Romanowska, Kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych Nr 4 Gdańskiego Centrum Świadczeń. – Nie zawsze wynika to z zaniedbania czy z braku troski. Przewlekła choroba, nietypowy przebieg ciąży czy po prostu brak wolnych terminów wizyt u ginekologa na NFZ mogą spowodować, że przyszła mama trafi pod opiekę lekarską później niż w 10-tym tygodniu ciąży. – wyjaśnia.
Czy w takiej sytuacji możliwe jest przyznanie prawa do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka?
– Okazuje się, że w uzasadnionych przypadkach tak. – wskazuje Aleksandra Romanowska. – Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu na przykład stwierdził, że osoba ubiegająca się o świadczenie nie może ponosić negatywnych skutków związanych z terminami oczekiwania na wizytę lekarską w ramach publicznej, bezpłatnej opieki zdrowotnej. – dodaje.
Potwierdził to Trybunał Konstytucyjny uznając, że w wyjątkowych przypadkach kobiety, które z przyczyn niezależnych nie przeprowadziły wymaganych badań do 10-go tygodnia ciąży, maja prawo do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka. Oczywiście każda taka sprawa powinna być rozpatrywana osobno i uwzględniać indywidualną sytuację kobiety.